Na dzień dzisiejszy jestem nr 1 w rankingu Graczy. Mam największe doświadczenie, spędziłem wiele godzin testując grę choć zdarza się, że nie mogę za każdym podejściem zaliczyć poziomu. Celowo wprowadziłem sporo losowości, by gra zaskakiwała nawet mnie. Jest realistycznie. Czasem ryby biorą a czasem nie. Jednak trudno jest mi ocenić stopień trudności gry. Stąd moje pytanie. Czy nie jest zbyt łatwo?
Emilioni wyszedł na prowadzenie w generalce. Zaskoczył mnie tym, że udało mu się dojść do pozycji nr 2 bez zacinania. Po wyczuciu brania ( wibracji) rybę należy zaciąć. W specyficznych okolicznościach ryba zatnie się sama ale jeśli tego nie zrobimy w większości wypadków ryby będą nam się spinać.
Siła wibracji w czasie brania zależy od wielkości i gatunku ryby, od tzw. żarłoczności. Brań małych ryb możemy nawet nie poczuć. Dlatego warto patrzeć też na drganie szczytówki.